Mleko kozie to produkt, który coraz częściej stanowi alternatywę mleka krowiego dla niemowląt. Coraz więcej młodych mam stawia na mleko modyfikowane na bazie mleka koziego. Co sprawia, że mleko kozie jest lepsze od krowiego.
Mleko kozie – ogólna charakterystyka
Kozy to zwierzęta, które zostały udomowione ponad 10 tysięcy lat temu. Były one pierwszymi zwierzętami gospodarskimi. Mleko kozie od dekad spożywane jest na całym świecie. W Polsce znajduje się ono na drugim miejscu pod względem typu spożywanego mleka. To, co je wyróżnia, to przede wszystkim, inny niż mleku krowim, skład chemiczny. Co więcej, jest ono wydzielane przez gruczoły apokryfowe (podobnie jak u ludzi), a nie jak u krów – przez gruczoły merokrynowe. Wszystko to sprawia, że mleko kozie ma w swoim składzie więcej dobrych mikroskładników, niż mleko krowie.
Mleko od kozy przeznaczone dla niemowląt wcale nie jest czymś nowym. Już dekady temu było one podawane również dzieciom. Nowoczesne techniki hodowli sprawiają, iż mleko kozie nie cechuje się tak odstraszającym zapachem, a jego słodkawy smak pasuje do wielu dań.
Mleko kozie dla niemowlaka – od kiedy można je stosować?
Mleko kozie, podobnie jak mleko krowie, nie powinno być stosowane u niemowląt, które nie ukończyły jeszcze 1 roku życia. Uwarunkowane jest to tym, iż ma zbyt dużą zawartość składników mineralnych (przez co może za bardzo obciążać nerki malca). Natomiast z drugiej strony, obydwa mleka dostarczają odpowiednią ilość kwasu foliowego i witaminy B12.
Eksperci twierdzą, iż nie ma potrzeby podawać dziecku powyżej jednego roku życia mleka modyfikowanego. W tym czasie można ze spokojem podawać mleko kocie lub pełne mleko krowie. To pierwsze okaże się nawet lepszym wyborem ze względu na bogactwo minerałów i mniejsze ryzyko pojawienia się alergii. Należy jednak pamiętać o tym, iż mleko kozie w swoim składzie ma mniej kwasu foliowego i żelaza niż mleko krowie. W związku z powyższym zaleca się zwrócić uwagę na to, czy malec ma ich odpowiednią podaż w innych produktach spożywczych.
Zarówno mleko kozie, jak i krowie, jest bogate w beta-laktoglobulinę, która niestety może przyczynić się do wystąpienia alergii. Co więcej, dzieci uczulone na mleko krowie mogą być również uczulone na kozie. Zjawisko to nosi nazwę tzw. alergii krzyżowej. Należy jednak zaznaczyć, iż jest to wyjątek, a nie reguła. Podejrzewając alergię u swojego dziecka, najlepszym rozwiązaniem jest skonsultowanie się z pediatrą.